"Nie zawsze wygrywa lepszy, wiele razy graliśmy dobrze i przegrywaliśmy". To słowa jednego z piłkarzy tuż po meczu. Nie sposób przyznać mu racji.
Wszyscy mieliśmy już dawno dość "pięknych" porażek. W dzisiejszym meczu drużyną lepszą byli goście. Mieli więcej z gry, grali swobodnie, dobrze technicznie, byli szybsi. Brakowało im jednak skuteczności. Nasza drużyna nastawiła się na grę z kontry. Sporo było jednak niedokładności i większość piłek stawała się łupem graczy z Rybnika. Nie można jednak odmówić naszym graczom waleczności. Grali z ogromnym poświęceniem, mając świadomość, że porażka może definitywnie przekreślić nasze szanse na utrzymanie w okręgówce.
W 35 minucie padła pierwsza bramka dla naszej drużyny. Po dośrodkowaniu z narożnika boiska Damiana Gryty główkował Szymon Gilewicz, jednak bramkarz zdołał sparować piłkę. Ta trafiła pod nogi Jarka Adamka a ten dopełnił formalności.
Tuż po przerwie goście wyrównali. Do prostopadłego podania doszedł Michał Stroka i pokonał debiutującego w naszej bramce juniora Andrzeja Szymbarę. Na odpowiedź naszej drużyny nie musieliśmy jednak długo czekać. W 54 minucie po zagraniu ręką w polu karnym jedenastkę na bramkę zamienił Jarek Adamek. Chwilę później Piotr Kozłowski kapitalną główką trafił w poprzeczkę, a po chwili słupek uratował gości od utraty bramki. Wreszcie w 80 minucie kapitalną akcję zakończył Jarek Adamek zdobywając swoją trzecią bramkę w meczu.
Goście rzucili się do ataku, jednak niewiele z tego wynikało. Tymczasem w ostatniej minucie meczu ni stąd ni zowąd strzelili kontaktowego gola! W zamieszaniu pod naszą bramką Jakub Gnyp strzelił z ostrego kąta i było 3:2. Na szczęście na więcej gościom zabrakło czasu.
Wygrana na pewno doda pewności naszym graczom. Pozwoli uwierzyć, że jeszcze nie wszystko stracone. W czwartek w meczu z Żorami do składu dołączy kilku nieobecnych dzisiaj piłkarzy.
Przed meczem odbyła się miła uroczystość. Łukaszowi Czerwińskiemu, który wczoraj zawarł związek małżeński z Pauliną, kapitan drużyny Paweł Spyra wręczył w imieniu kolegów z drużyny pamiątkowy puchar. Łukaszowi i Paulinie życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i mamy nadzieję, że Łukasza zobaczymy w składzie w meczu z Żorami.
LKS Studzionka - KS ENERGETYK ROW Rybnik II
3:2 (1:)
|
|
|
|
- Skład LKS: A. Szymbara, A. Gruszka, K. Idus, M. Mach, D. Gryta (88' R. Mańka), P. Kozłowski, A. Cyrulik (68' T. Czerwiński), P. Spyra, J. Adamek, S. Gilewicz (60' D. Gruszka), M. Konieczny
- Rezerwowi: M. Rogowski, R. Mańka, D. Gruszka, T. Czerwiński
mk92